W końcu XIII wieku w miejscu dzisiejszego miasta istniała wieś o nazwie Ostrowo. Uzyskała ona prawa miejskie przed 1404 rokiem, ale rozwijać zaczęła się dopiero w XVIII wieku, kiedy osiedliło się tu około 100 sukienników ze Śląska. W XIX wieku miasto należało do Prus, a potem do Cesarstwa Niemieckiego. W II połowie tego stulecia rozwinął się tu przemysł włókienniczy, co związane było z uruchomieniem linii kolejowej. Ostrów leży 122 km na południowy wschód od Poznania.
Żydzi mieszkali w Ostrowie prawdopodobnie od XVII wieku, ale pierwsze udokumentowane świadectwo ich obecności to rok 1717. Gmina powstała w 1724 roku na mocy przywileju nadanego Żydom przez szlachcica Przebendowskiego, właściciela miasta. Na mocy tego dokumentu dwanaście rodzin starozakonnych mogło mieszkać i handlować w wydzielonej dla nich strefie, gdzie także wznieśli synagogę i cmentarz. W 1779 roku w Ostrowie mieszkało 158 Żydów - kupców, krawców, kuśnierzy, także dwaj lekarze. Tuż po II rozbiorze Polski, w 1794 roku w mieście było ich 381 Żydów (na 2541 mieszkańców). Potem ich liczba stopniowo rosła największą liczbę osiągając w 1861 roku, kiedy w mieście żyło 1919 Żydów.
Na przełomie XIX i XX wieku żydowska ludność Ostrowa posiadała swoich przedstawicieli we władzach miasta - byli radnymi i urzędnikami magistratu, a Max Spiro, ostrowski kupiec i bankier, był komendantem ochotniczej straży pożarnej. Głośny w Niemczech stał się wówczas spór pochodzącej z Ostrowa poetki i Żydówki Herminy Schildberger ze znanym pisarzem Theodorem Fontane, który na przykładzie Ostrowa z wyższością i lekceważeniem wypowiedział się o prowincji. Schildberger z oburzeniem broniła dobrego imienia swojego miasta.
Po I wojnie światowej większość ostrowskich Żydów wyjechała do Niemiec, głównie do Wrocławia i Berlina. W mieście pozostało ledwo kilkudziesięciu Żydów zajmujących się drobnym handlem i rzemiosłem. Gmina nie posiadała już rabina, ale Żydzi nadal tradycyjnie zamieszkiwali tereny swojej dawnej dzielnicy przy ul. Raszkowską oraz tzw. Zielony Rynek. W 1930 roku w mieście żyło już tylko 51 Żydów.
Po klęsce kampanii wrześniowej i zajęciu Ostrowa, wiosną 1940 roku hitlerowcy wysiedlili resztkę ostrowskich Żydów do getta w Łodzi. Większość z nich została zamordowana w obozie zagłady w Chełmnie nad Nerem. Niemcy całkowicie zniszczyli dawną dzielnicę żydowską w mieście, tworząc na jej miejscu istniejący do dziś park. Z fragmentów potłuczonych macew zrobili mur okalający ten zielony teren.
Wojnę przeżyło przynajmniej jedna mieszkanka Ostrowa - dziewczynka o nazwisku Betti Bober. W 1939 roku, już po opanowaniu miasta przez Niemców, legalnie wyjechał z niego do USA także rodzina ostrowskiego rabina I. M. Freimanna. Stało się to za sprawą papieża Piusa XI, którego bliskim znajomym był syn rabina, prof. Aron Freimann. W latach 1942-1944 w Ostrowie żyli jeszcze Żydzi - więźniowie utworzonego tu obozu pracy wychowawczej dla nich i dla Polaków.
Do dziś zachowała się w mieście synagoga ostrowska przy ul. Raszkowskiej 21 - jedyny w Polsce przykład wielkomiejskiej synagogi w stylu mauretańskim, kiedyś bardzo rozpowszechnionym. Obecnie w budynku funkcjonuje samorządowa instytucja kulturalna Forum Synagoga i ma swoją siedzibę Ośrodek Badań nad Historią i Kulturą Żydów z Południowej Wielkopolski - część Uniwersytetu Wrocławskiego.
Ostrów Wielkopolski liczy ponad 71 tys. mieszkańców.
Opracował AN na postawie informacji z Wirtualnego Sztetla i Wikipedii.