We wrześniu 2011 w sali kinowej Domu Kultury w Zagórowie spotkali się miłośnicy lokalnej historii i kultury żydowskiej, aby zgłębić wiedzę na temat zagórowskich Żydów. Jak na trzytysięczne miasteczko było to wydarznie niezwykłe.
Program składał się z prelekcji, występów muzycznych, prezentacji najnowszej książki Mirosława Słowińskiego i nagrania z udziałem Leona Jedwaba. Ponadto uczestnicy spotkania mogli obejrzeć wystawę wypożyczoną od Muzeum Regionalnego w Słupcy oraz skosztować szabatowej chałki.
Konferencję pod hasłem „Żydzi zagórowscy” zorganizowali członkowie stowarzyszenia Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Zagórowskiej i pracownicy Urzędu Miejskiego. Patronat nad spotkaniem objęli burmistrz Zagórowa Wiesław Radniecki, Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego i Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, oddział w Poznaniu.
Konferansjerzy Dariusz Nowicki, wiceprezes TPZZ i Ewelina Szumigalska, sekretarz stowarzyszenia, po powitaniu zebranych wspomnieli postać śp. Bogdana Grzonkowskiego.
- Pierwszą osobą w Zagórowie, która zaczęła gromadzić wiedzę i spisywać wspomnienia o miejscowych wyznawcach religii mojżeszowej, a także publikować o nich artykuły w lokalnej prasie, był śp. nauczyciel historii i regionalista pan Bogdan Grzonkowski. To on nawiązał ponad 5 lat temu kontakt z panem Leonem Jedwabem i otrzymał cenne przedwojenne fotografie. Pan Andrzej Bernat, kolega z pracy pana Bogdana Grzonkowskiego, notabene historyk, kilka dni temu wspominał, że Leon Jedwab zatelefonował do Bogdana Grzonkowskiego w nocy. Pamiętajmy, że różnica czasu między Polską a Australią wynosi 8 godzin! Odbiorca telefonu miał wówczas niezbyt dobrze przespaną noc, ale niebawem otrzymał od pana Jedwaba kopie wartościowych fotografii z zagórowskimi Żydami.(…) Mamy nadzieję, że śp. pan Bogdan Grzonkowski cieszy się z dzisiejszej konferencji.
W części prelekcyjnej Barbara Wieczorek opowiedziała o życiu Żydów w przedwojennym sztetlu, religii i ich kulturze. Nadmieniła także pokrótce o antysemityzmie.
- Żydów oskarżano np. o kryzysy gospodarcze i mordy rytualne. Byli kozłem ofiarnym. Cokolwiek się złego wydarzyło, winiono za to Żydów - mówiła.
Alicja Kobus przybliżyła audytorium obrzędy ważnych żydowskich świąt, szabatu i Rosz Haszana. Zaprezentowała również fragment filmu z wesela żydowskiego. – Nie sztuką jest spotkać się w Paryżu czy Nowym Jorku, ale właśnie tutaj, w miasteczku Zagórów - rozpoczęła wykład. - Szabat jest pięknym świętem obchodzonym co tydzień w piątek wieczorem i sobotę. Gdy w piątkowy wieczór wracamy do domu z synagogi, towarzyszą nam dwa anioły. Jeden jest dobrym aniołem, a drugi złym, szatanem. Jeśli w domu są biały obrus na stole, jedzenie oraz zapalone świece, wówczas dobry anioł mówi: »Niechaj będzie tak samo w następny szabat«, a szatan wypowiada słowo: »Amen«. Natomiast, gdy w domu nie ma zastawionego stołu, wtenczas diabeł mówi: »Niechaj będzie tak samo w następny szabat«. Dobry anioł odpowiada: »Amen«- opowiadała.
Jarosław Buziak, prezes TPZZ, i Łukasz Parus, wiceprezes stowarzyszenia, podzielili się zgromadzoną wiedzą na temat zagórowskich Żydów. Prezes opowiedział o początkach okupacji w mieście, warunkach życia w getcie i znanych Żydach rodem z Zagórowa, m.in. Majerze Schwarcmanie, Rywce Skórce i Mietku Sieradzkim. Wiceprezes w przygotowanej prezentacji multimedialnej pokazał domy, w których mieszkały rodziny żydowskie. Komentarz do zdjęć stanowiły spisane przez niego wspomnienia starszych mieszkańców Zagórowa.
Pomiędzy wykładami członków TPZZ wystąpił poznański zespół Shalom.Muzycy nie byli po raz pierwszy w Zagórowie. Ich koncert w 2008 r. do dziś przywołuje miłe wspomnienia. Jak się okazało, tegoroczny występ także przejdzie do historii. Artyści poprzedzając wykonywane piosenki szmoncesami (dowcipami żydowskimi) i prezentując kwintesencję muzyki klezmerskiej, bawili i rozśmieszali publiczność, niemalże wyrywającą się do tańca.
W kolejnej części edukacyjnego spotkania nastąpiła promocja najnowszej książki dr. Mirosława Słowińskiego pt. „Dwa życia jak dwa psalmy. Historia mówiona Leona i Toshy Jedwab” oraz prezentacja nagrania z Leonem Jedwabem.
Dr Mirosław Słowiński opowiedział o pierwszej rozmowie telefonicznej z Leonem Jedwabem, procesie gromadzenia materiałów i powstawaniu książki. Nie omieszkał wspomnieć o okrucieństwie wojny, eksterminacji zagórowskich Żydów i przedwojennych relacjach polsko-żydowskich.
- Wojna pokaleczyła mieszkańców Zagórowa i odarła ich z godności - mówił. - Lektura raportu weterynarza Sękiewicza z mordu dokonanego przez nazistów na zagórowskich Żydach była dla mnie wstrząsającym przeżyciem. Chyba wcześniej nie czytałem tekstu budzącego tak silne emocje - dzielił się osobistymi wrażeniami. - Mój wuj, Lech Słowiński, gdy zamierzał zdawać do kaliskiego gimnazjum, nie miał właściwego ubrania. Materiał potrzebny do uszycia mundurka otrzymał od żydowskiego kupca Kiwały - przywoływał zapis rodzinnych wspomnień.
Przemówienie Leona Jedwaba, pomimo, że czas konferencji się znacznie wydłużył, niezwykle zainteresowało audytorium. Opowieść o życiu i przedwojennym Zagórowie wzruszyła uczestników spotkania. Niektórzy dziwili się, że bohater nagrania tak dobrze mówi w języku polskim.
Na zakończenie konferencji zaśpiewali artyści z zagórowskiego chóru Quarta. Chórzyści zaprezentowali m.in. „Hawa nagilę”, znaną chasydzką pieśń, której tytuł oznacza „Radujmy się” i słynne „Tango zagórowskie”. Przyjezdni goście byli zdumieni talentem wokalnym quartystów.
Później nastąpił poczęstunek. Uczestnicy sympozjum mogli skosztować chałki, roszhaszanowego jabłka z miodem zapewniającego zdrowie i pomyślność, aromatycznej izraelskiej herbaty i soku winogronowego. W trakcie skromnego bankietu głos zabrała Romualda Matusiak, przewodnicząca Rady Miejskiej, wyrażając uznanie i podziękowanie dla TPZZ za inicjowanie i organizowanie przedsięwzięć kulturalnych w Zagórowie.
Po spróbowaniu żydowskich specjałów goście udali się do biblioteki miejskiej w celu obejrzenia wystawy „Ocaleni-losy Runii Lisak-Levi ze Słupcy i Leona Jedwaba z Zagórowa”, wypożyczonej od Muzeum Regionalnego w Słupcy.
Wśród gości, oprócz władz miejskich i powiatowych, byli m.in.: Barbara Wieczorek z Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, Alicja Kobus,wiceprzewodnicząca Rady Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP i przewodnicząca poznańskiej gminy żydowskiej, dr Mirosław Słowiński, autor książki o Leonie i Toshy Jedwab, Lena Bednarska - wydawca książki o losach Jedwabów, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Zdzisław Lorek, dyrektor Muzeum Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem, dr Jolanta Kmieć - historyk judaizmu i prezes Stowarzyszenia Kulturalno-Naukowego Sztetl Konin, Zdzisław Kulawinek - pisarz zajmujący się dziejami luteranów mieszkających przed wojną w Wielkopolsce, jak również starsi mieszkańcy Zagórowa pamiętający miejscowych Żydów. No i młodzież - główny adresat konferencji.
Tekst ukazał się na stronie i fb Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Zagorskiej oraz na stronie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zagórowie.
Dziękuję Łukaszowi Parusowi za udostępnienie artykułu portalowi Chaim/Życie.
Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci, realizowane w 2020 r. przez Andrzeja Niziołka
CHAIM/ŻYCIE - portal o kulturze, Żydach, artystach i Wielkopolsce, to projekt edukacji i animacji kultury w Poznaniu i Wielkopolsce. Poszukujemy, gromadzimy i prezentujemy na niej trzy rodzaje materiałów:
* Dzieła twórców kultury odnoszące się do kultury żydowskiej i obecności Żydów w Poznaniu i Wielkopolsce.
* Materiały nt. kultury i historii Żydów wielkopolskich – jako mało znanego dziedzictwa kulturowego regionu.
* Informacje o działaniach lokalnych społeczników, organizacji, instytucji zajmujących się w Wielkopolsce upamiętnieniem Żydów w swoich miejscowościach oraz informacje o tychże działaczach i organizacjach.
Andrzej Niziołek
Hana Lasman
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Projekt finansowany jako zadanie publiczne Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie kultury w 2021 r.