logo l

Starotestamentowi Żydzi Zagłady. Malarstwo Jerzego Piotrowicza

Andrzej Niziołek

Oglądając „żydowskie” obrazy czy grafiki Jerzego Piotrowicza czuć wyraźnie, że choć artysta podejmuje tematy, wydarzenia i postaci ze Starego Testamentu, jego obrazy odnoszą się wprost także do nieistniejącego świata polskich Żydów i do Holokaustu.


Jerzego Piotrowicza związki z dziedzictwem żydowskim to długoletnie powracanie przez artystę w swojej twórczości do motywów biblijnych, starotestamentowych. Nie były to dla jego niego tematy poboczne, choć nie były też głównymi. Pojawiają się już w jego najwcześniejszych obrazach czy grafikach z lat siedemdziesiątych XX wieku w postaci np. mojżeszowych tablic z dziesięcioma przykazaniami, by w latach dziewięćdziesiątych stać się już jednymi z ważnych wątków jego prac.

040 507
Jerzy Piotrowicz „Spotkanie z przepiórkami” 1998, olej na płótnie

Historia, religia, kultura żydowska to dla Piotrowicza niewyczerpany rezerwuar konstytuujących judeochrześcijańską kulturę Europy tematów, wyobrażeń, wartości. Podobnym skarbcem są dla niego arcydzieła zachodnioeuropejskiego malarstwa, ze szczególnie przez niego ulubionym Goyą, z Velázquezem, van Goghiem i wieloma innymi artystami, także wielkie dzieła literatury, jak Don Kichot, Romeo i Julia, czy mitologia grecka. Jego obrazy zapełniają karnawały, uczty, infantki, diabły, arlekiny, pegazy, czy pracownie malarzy… Wraca do nich w swoich płótnach wielokrotnie, zawsze z tą samą, charakterystyczną dla siebie intensywnością emocji i malowania. Drąży „swoje” motywy i tematy w kolejnych pracach (nieraz łącząc je ze sobą, np. Velázqueza z Żydami, stworzenie świata z Wenecją) i wchodzi z nimi w autentyczny, żarliwy, ciągły dialog. Można powiedzieć: maluje całym sobą. I na uboczu zostawia aktualne trendy sztuki, co już samo w sobie jest czymś niezwykłym. Było w tej postawie Piotrowicza coś totalnego; zawierzenie sobie oraz swoim odczuciom i sztuce jako życiu.

023 481
Jerzy Piotrowicz „Przejście przez Morze Czerwone” 1997, olej na płótnie

Tematyka biblijna, żydowska intensyfikuje się w pracach Jerzego Piotrowicza szczególnie w latach 1988-90. Najpierw kiedy artysta prześmiewczo maluje obrazy, w których przewodnikiem i nauczycielem dla ludzi, często przypominających ortodoksyjnych Żydów, jest osioł. Potem zaś, kiedy równocześnie z innymi swoimi tematami maluje serię płócien czerpiących obficie ze Starego Testamentu. To przejście Żydów przez Morze Czerwone, droga przez pustynię, gorejący krzew, manna z nieba, Żydzi ze Złotym Cielcem, Żydzi pod Ścianą Płaczu, motyw Księgi Wyjścia, przychodzący kusiciel, Jonasz we wnętrzu ryby wędrujący do Niniwy...

Niektóre z tych tematów wracają w twórczości malarza w 1997 roku, dochodzą do nich pierwsze szkice i obrazy przedstawiające Hioba. By w latach 1998-99, ostatnich dwóch przed nagłą śmiercią artysty, zdominować jego twórczość i wyprzeć z nich właściwie wszystkie inne wątki: uczty, malarzy, postacie literatury. Teraz Piotrowicz maluje Mojżesza u źródła, Mojżesza z tablicą dziesięciu przykazań, Żydów z przepiórkami, arkę Noego, siedem świeczników, (auto) portrety Hioba, Hioba z sąsiadami, jego udręczone ciało. Znów wraca motyw gorejącego krzewu.

038 493
Jerzy Piotrowicz „Mojżesz” 1998, olej na płótnie

Ostatnie obrazy, grafiki, rysunki jakie Piotrowicz tworzy w 1999 roku to już sceny apokaliptyczne: świat w ogniu i zamęcie, jeźdźcy Apokalipsy, bestie spadające na ziemię, walczące ze sobą potwory... Po ostatni obraz, który został na jego sztalugach w dniu śmierci: „Walkę Jakuba z Aniołem”.

Ale proweniencja tych biblijnych scen i tematów, czuje się to wyraźnie, nie jest wyłącznie starotestamentowa. Żydzi, których Piotrowicz widzi w tych scenach, to naród wybrany, ale to również środkowoeuropejscy Żydzi w chałatach i kapeluszach. Umieszczeni w wielkich, przełomowych momentach pięciotysięcznej historii swojego narodu, muszą kojarzyć się również z Holokaustem, kiedy Niemcy wymordowali około sześciu milionów Żydów. Stoją poważni, inni, osobni w swojej historii i w swoich losach. Próba unicestwienia narodu żydowskiego jest przecież w istocie wydarzeniem jak z pięcioksięgu Tory.

081 498
Jerzy Piotrowicz „Hiob i sąsiedzi” 1998, olej na płótnie

Jerzy Piotrowicz nigdy chyba o tym nie mówił, ale wydaje się, że wojenna Zagłada odciska się wyraźnie na jego sposobie ujmowania tematyki żydowskiej. Żydzi w jego pracach, nawet w drodze, działaniu, są malowani tak, jakby robił im portrety. Z wyjątkiem wielkich postaci, jak Mojżesz czy Hiob (podpisywany czasem także jako autoportret), to portrety grupy, tłumu, społeczności. Żydzi, których nie spotkał, ale których przywoływał, by się z nimi spotkać. To wielki, tragiczny i ciągle jeszcze nie przepracowany do końca temat polskiej historii i kultury: Żydzi.

249 548
Jerzy Piotrowicz „Szkic do Walki Jakuba z aniołem” 1999, olej na płycie pilśniowej

Poznański artysta podejmując motywy z judeoeuropejskiej kultury, zdaje się, że powoli, ale nieuchronnie odchodzącej w przeszłość, chce zachować nie tyle ciągłość tradycji, ile po prostu widzi w nich ciągle żywe źródło mówienia o egzystencji i duchowości człowieka w każdym czasie, również współcześnie. A jednocześnie, czerpiąc pełnymi garściami z historii Europy czy muzeów malarstwa - za nic ma wieszczony przez postmodernistycznych krytyków i praktykowany przez dzisiejszych artystów koniec malarstwa. Autentyczne, żywe malarstwo kończy się - jak wszystko - gdy przestajemy w nie wierzyć, zdaje się udowadniać. Dla Piotrowicza malarstwo to było życie. Kultura była życiem. Nieprzypadkowo żył w swojej pracowni.

 

Dziękuję Annie Potockiej, prezesowi Towarzystwa Przyjaciół Jerzego Piotrowicza, za udostępnienie reprodukcji obrazów portalowi Chaim/Życie.

Obrazy Jerzego Piotrowicza pokazane w galerii noszą tytuły: „Mojżesz” 1998, olej na płótnie; „Hiob i szatan” 1998, olej na płótnie; „Ofiara Kaina” 1996, olej na płótnie; „Potop” 1999, olej na płótnie; „Przejście przez Morze Czerwone” 1997, olej na płótnie; „Mojżesz przy źródle” 1998, olej na płycie pilśniowej.

„Hiob i szatan”, 1999, olej na płótnie. Wszystkie zaprezentowane na stronie obrazy Jerzego Piotrowicza są własnością Towarzystwa Jerzego Piotrowicza i stanowią depozyt Muzeum Narodowego w Poznaniu. Reprodukcje prac: Jacek Gulczyński.

Projekt
CHAIM/ŻYCIE

Fundacja Tu Żyli Żydzi, Poznań


Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci, realizowane w 2020 r. przez Andrzeja Niziołka

CHAIM/ŻYCIE - portal o kulturze, Żydach, artystach i Wielkopolsce, to projekt edukacji i animacji kultury w Poznaniu i Wielkopolsce. Poszukujemy, gromadzimy i prezentujemy na niej trzy rodzaje materiałów:

* Dzieła twórców kultury odnoszące się do kultury żydowskiej i obecności Żydów w Poznaniu i Wielkopolsce.

* Materiały nt. kultury i historii Żydów wielkopolskich – jako mało znanego dziedzictwa kulturowego regionu.

* Informacje o działaniach lokalnych społeczników, organizacji, instytucji zajmujących się w Wielkopolsce upamiętnieniem Żydów w swoich miejscowościach oraz informacje o tychże działaczach i organizacjach.

Kontakt

  • Andrzej Niziołek

  • Hana Lasman

  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Projekt finansowany jako zadanie publiczne Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie kultury w 2021 r.

© 2020 Fundacja Tu Żyli Żydzi. Strony Trojka Design.